Tomasz Korzecki

Mariposa

Ojciec Piotra. Był bardzo znanym i cenionym prokuratorem. Jego karierą zachwiał stan wojenny, kiedy to odmówił oskarżania działaczy Solidarności. Po ’89 roku powrócił, jako jeden z niewielu w środowisku, który nie uwikłał się w politykę.

Tomasz z racji swego niezłomnego charakteru, żył w przekonaniu, że zna receptę na wszystko i wie lepiej od nich, co, jak, kiedy etc. To oczywiście przysparzało mu wrogów, ale przede wszystkim powodowało niemożność porozumienia się z synem. Do zerwania kontaktu doszło, kiedy Tomasz wykrzyczał Piotrowi, że nie chce go znać. Ojciec nie był w stanie zaakceptować, że Piotr porzuca praktykę prawniczą na rzecz kariery żony.

Neska

Jaki ojciec taki syn....oboje uparci....jak to Korzeccy Grey_Light_Colorz_PDT_06